Odpowiedzi Andreya Ionesa, dyrektora operacyjnego Sabre Interactive
Wielu ekspertów zwraca uwagę, że firmy technologiczne przeżywają obecnie trudne czasy. Ostatnio doszło do wielu zwolnień, niektóre firmy zostały nawet zamknięte, w wyniku czego setki pracowników straciło pracę. Twoim zdaniem dlaczego tak się dzieje?
To prawda, że takie wiadomości widujemy zbyt często. Konkurencja stale rośnie, z roku na rok wypuszczanych jest coraz więcej gier. Jeśli nie stworzysz gry, która przemówi do graczy i jej sprzedaż nie wzrośnie, stracisz pieniądze, a nawet swoje studio. Aby stworzyć grę wysokiej jakości, potrzebujesz profesjonalistów, prawdopodobnie najlepszych na rynku. Ale tych też nie ma w nadmiarze. Jeśli nie zatrudnisz ich na czas, zrobi to ktoś inny.
Podczas pandemii branża gier odnotowała ogromny wzrost, ale teraz, w obliczu trwającej recesji, ludzie nie wydają na rozrywkę już tak dużo, jak kiedyś. To tylko kilka powodów.
Jak Sabre Interactive radzi sobie z takimi wyzwaniami? Sabre ma ponad 20 studiów w Europie, Ameryce Północnej i Południowej, w których zatrudnionych jest 3500 osób. Na pewno nie jest łatwo utrzymać działalność międzynarodowej firmy na taką skalę.
Sabre jest ogromny, co do tego nie ma wątpliwości. Stale się rozwijamy i w zeszłym roku otworzyliśmy nowe biuro w Armenii. Na szczęście nie mieliśmy zwolnień w całej firmie, ale czasami konieczna jest optymalizacja. Pomyśl o studiu gier jak o żywym organizmie. Ewoluuje i dostosowuje się do warunków zewnętrznych, co oznacza, że wprowadzane są zmiany zarówno na poziomie strukturalnym, jak i wysokim, aby osiągnąć cele studia. Na przykład niedawno mianowaliśmy Aleksandra Torgovkina na nowego dyrektora Bytex, naszego studia kontroli jakości. Od wielu lat szkoli pracowników Bytexu i bierze udział w projektowaniu programów edukacyjnych dla specjalistów ds. kontroli jakości, więc mamy pewność, że pod jego kierownictwem studio będzie się tylko rozwijać. Zmniejszyliśmy także skalę naszych projektów internetowych i mobilnych, aby skupić się na tym, co robimy najlepiej – tworzeniu gier premium na komputery PC i konsole.
Pomimo wyzwań pojawiających się na rynku, Sabre nadal tworzy gry. W jaki sposób Sabre decyduje, jaką grę stworzyć jako następną i jaka powinna ona wyglądać? Z pewnością powstały dziesiątki, jeśli nie setki pomysłów, a wybór tych, które utworzą przyszłą grę, musi być trudny.
Nasz zespół ma bogatą wiedzę specjalistyczną w zakresie gier akcji, strzelanek w trybie współpracy i symulatorów pojazdów, więc wokół tego budujemy naszą ofertę. I tak, musimy wybierać spośród setek pomysłów. Najpierw na etapie przedprodukcyjnym, potem w fazie rozwoju, po wewnętrznych dyskusjach, testach rozgrywki lub spotkaniach z wydawcami. Niestety, nie jest łatwo odrzucić te pomysły. Mogą być całkiem genialne i kreatywne, ale ostatecznie zostawiasz te, które pomogą Ci zapewnić graczom najlepsze wrażenia. Nie oznacza to jednak, że odrzucamy odrzucone pomysły. Często czekają tylko na odpowiedni czas i projekt do realizacji.
Na koniec, czego można się spodziewać po Sabre Interactive w przyszłości? Czy macie jakieś ważne ogłoszenia lub premiery zaplanowane na ten rok?
Tydzień temu na PlayStation Showcase 2023 ujawniliśmy, że Sabre wprowadzi Teardown na konsole nowej generacji jeszcze w tym roku. To wysoce innowacyjna gra stworzona przez Tuxedo Labs i cieszymy się, że więcej graczy będzie mogło ją poznać. A w drodze są kolejne ogłoszenia, nie będziecie musieli długo czekać.